Sampler - Drzewo życia - kolejny etap
Korzystając z wolnego czasu chcę wam pokazać moje postępy - troszeczkę przybyło krzyżyków ale moje tempo pracy jest ostatnio bardzo wolne. Tu muszę się wytłumaczyć gdyż wróciłam do pracy a czasu na wyszywanie jest naprawdę bardzo mało. Również na mojego bloga rzadziej zaglądam z powodu braku czasu.
No cóż coś za coś, niestety.
Poniżej przedstawiam wam ile udało mi się wykonać:
Jak zaczynałam haft to myślałam, iż kolory nici będą idealne natomiast ten jasny róż jest tak blady, że ledwo go widać. Myślałam aby go zmienić no ale to by było dużo pracy z pruciem i obawiałam się że będzie widać miejsca po wypruciu i żadnym kolorem tego nie zakryję. Więc zostawiłam tak jak jest. Zobaczę jak wyjdzie cała praca może nie będzie tak źle.
To tyle, pozdrawiam wszystkich i dziękuję za odwiedziny mojego bloga 😃
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz