Cape Gooseberry - Miechunki III
A ja z uporem stawiam kolejne krzyżyki na płótnie no i troszkę tracę cierpliwość przy półkrzyżykach ale jakoś daję radę. Efekt piorunujacy po prostu mega świetny.
A to kilka zdjęć mojej pracy:
Jak już widać to 70% pracy wykonane do zrobienia została mi łodyga, listki, śnieg i na koniec kontury. To na tyle i lecę dalej haftować.
3 komentarze:
Super już wygląda :) Jeszcze chwilę i będzie w pełnej krasie :)
Miechunki wyglądają ślicznie. Zawsze mi się bardzo podobał ten wzór:-)
Juz całkiem sporo masz wyhaftowane:-)
Kochana szukam i szukam... Jak Twoje miechuneczki? Te prezentują się bardzo okazale :) czekam na zakonczenie
Prześlij komentarz