Dawno już myślałam o zajęciu się haftem Miechunek ale ze względu na brak czasu oraz wyszywaniu już dwóch prac nie za bardzo mogłam się zmobilizować. W tej chwili kończę wyszywanie pracy Nimue - Des Crepes więc postanowiłam dokonać małych zakupów przez Internet i oto one
Nie mogłam się powstrzymać i postawiłam kilka krzyżyków ale to tylko dzięki uprzejmości Weroniki prowadząca bloga Radosna Twórczość Weroniki. To ona właśnie wysłała mi klucz do haftu.
Pokażę wam kilka zdjęć mojej pracy i sami oceńcie
Oczywiście zgadzam się z dziewczynami, które już haftowały Miechunki iż nie należy on do łatwych. Narazie najbardziej duże trudności miałam z łodygą. Ale dałam sobie radę. Natomiast owoc no trzeba się pilnować kolory są prawie identyczne, ja myliłam się często. Zobaczę jak pójdzie mi dalej z tym haftem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz