poniedziałek, 5 października 2020

Veronique Enginer - Róża #1

 Dawno, a nawet bardzo dawno nie zaglądałam na mój blog - jakoś nie mogłam znaleźć czas a dodatkowo każdą wolną chwilę  przeznaczam na pracę w ogrodzie.   Lato szybko minęło i zaczęła się jesień więc pracy znacznie mniej a wolny czas przeznaczę na moje ukochane krzyżyki. 

Rok temu zaczęłam haft z serii zielnikowej - "różowa róża" nieskończoną wrzuciłam do szuflady i nie wracałam do tego haftu.  Przypomniałam sobie że trzeba ją skończyć więc wzięłam tamborek i   postawiłam kilka krzyżyków. Praca wymaga jeszcze konturów które zawsze robię na koniec i oczywiście listków i napisów. 

Oczywiście tą serię haftuję na płótnie len Belfast 32ct kolor biały na którym pracuje mi się świetnie i nie zamieniłabym go na inne płótno bo jednak uważam że ta seria pięknie i subtelnie wygląda na lnie. 

A to moje efekty:










Dziękuję wszystkim za czytanie mojego bloga i cieszę się za pozostawienie komentarzy wasza opinia jest dla mnie bardzo ważna. Pozdrawiam😀














  

5 komentarzy:

hafty na wierzbie pisze...

Dobrze, że kończysz ten haft, bo wzór piękny i szkoda by było go zaniechać.
Wybór tkaniny jest idealny, bo nic nie odwraca uwagi od róży.

Vezha pisze...

Dobra robota!Veronique tworzy piękne wzory do haftu, ale hafciarka kończy pracę.

The Primitive Moon pisze...

Coś pięknego! Wspaniałe róże, od tak dawna marzę by ją wyszyc i zawsze brakuje czasu.

UplayOnline pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Kaśka pisze...

Ja ostatnio trafiłam na e-kursy fotografii dostępne na tej platformie https://kursy.swiatobrazu.pl Wykupiłam dostęp i wytrwale przerabiam e-kursy i dodatkowe materiały. Gdy skończę mam zamiar zrobić test online by uzyskać certyfikat uczestnictwa.

Veronique Enginer - Róża #1

 Dawno, a nawet bardzo dawno nie zaglądałam na mój blog - jakoś nie mogłam znaleźć czas a dodatkowo każdą wolną chwilę  przeznaczam na pracę...